Warsztat Samochodowy
 |
toyota carina problem z paliwe
|
Witam wszystkich mam problem z toyotą cariną II 2.0 diesel wolnossący 1990 rok. Stała ponad rok nieużywana... ale problem pojawił się niedawno ponieważ po odpaleniu chodziła super pojeździłem nią troche tak z 30 km i zaczeło się z nią coś dziać.. a mianowicie przestała mieć wolne obroty bardzo ciężko wchodziła na obroty i gasła kiedy tylko była możliwość. I zaczeło się grzebanie filtr paliwa itp i okazało się że nie widać żeby było podawane paliwo. i tutaj jest moje pytanie czy ma ona pompke paliwa przy zbiorniku gdzieś zeby podawać paliwo?? czy ona zaciąga jakoś inaczej? i jak sprawdzić czy to jest sprawne?
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Wolno ssący diesel nie ma pompy niskiego ciśnienia, takie pompy były montowane w silnikach z systemem common rail, Jeżeli w wężykach nie widać paliwa przy kręceniu rozrusznikiem t.z. że padła Ci pompa paliwa.
Spróbuj tak:
Ściągnij wężyk paliwa zasilający do pompy i dmuchaj sprężonym powietrzem we wlew paliwa aż przez wężyk zacznie lecieć ropa, podłącz przewód do pompy (cały czas pompuj powietrze do zbiornika, następnie spróbuj odpalić.
Jeżeli odpali na "strzał" to na 99,9% poszła pompa.
a moze pociągło jakiegoś syfa z baku i zatkało pompe
no taki głupi to chyba nie jestem?
może ropki już nie ma ;d
filtr powietrza był sprawdzany. ale co do tego paliwa to po ściągnięciu wężyka nie widać żeby paliwo leciało. a auto paliło i po chwili tak jakby wypaliło paliwo i jechało ledwo ledwo jak już było rozpędzone albo jak wysokie obroty go ciągły...
powinno ja być słychać po przekręceniu kluczyka ale skoro auto wogóle pali i jedzie to znaczy że pompa pracuje a filtr powietrza sprawdzałeś??